Wywiad z Mistrzem Ming Wongiem C.Y., akupunkturzystą, mistrzem taoizmu, oraz nauczycielem Qigong, Taichi i masażu stóp On Zon Su
(strona 1 z 3)
|
Mistrz Ming Wong C.Y. |
Gaetano Ruvolo: Jak nazywa się styl
Tai Chi Chuan, którego pan naucza?
Ming Wong: Tai Ki Kung, styl Chang Sam Fung (w oficjalnym dialekcie mandaryńskim:
Tai Chi Kung, styl
Chang San Feng, przyp. tłum.).
|
Mistrz Ming w czasie seminarium Tai Ki Kung (Tai Chi i Qigong) 2014
w miejscowości Svaty Jur na Słowacji
Fot. Marian Nosal |
D.: Czym różni się Tai Ki Kung od
Tai Chi Chuan?
Ming Wong: Jest to róznica wymowy, związana jednak z
czynnikami historycznymi i
geograficznymi. Amerykanie, kiedy zobaczyli po raz pierwszy Chińczyków praktykujących tę sztukę, nazwali ją shadow boxing, czyli "walka z
cieniem". Kiedy shadow boxing zaczął rozprzestrzeniać się na Zachodzie, stał się słynny pod nazwą Tai Chi Chuan, zgodnie z
wymową używaną w
Nankinie. Wówczas sztuka ta była znana głównie z
form bojowych składających sie z
85, 88 i
108 ruchów. Obecnie propaguje się bardzo egzotyczną wymowę
Tai Ji Quan, zgodnie z
nową romanizacją znaków pisma chińskiego, modną ostatnio w
Pekinie. Forma związana z
tą wymową nazywa się "krótką formą pekińską" i
składa się z
dwudziestu czterech ruchów. Jest to wersja uproszczona, na pół taneczna, na pół gimnastyczna, łatwa do nauczenia i
praktykowana przez wielu Chińczyków, także z
powodu ponownego odkrycia tych ćwiczeń przez władze chińskie. W
Kantonie natomiast nazwę tej sztuki wymawia się Tai Ki Kung, co nawiązuje do oryginalnego stylu Chang Sam Fung, złożonego z
64 ruchów, dzielonych zazwyczaj na formy
Ojca,
Matki i
Dzieci.
GR: Proszę powiedzieć o
źródłach Tai Ki Kung.
Ming Wong: Są dwa różne źródła: początek Tai Ki, który można by przetłumaczyć jako "energia, siła witalna" (Ki), "najwyższe" (Tai), to prapoczątek tożsamy z
wszechświatem. Trudno jest przetłumaczyć termin "Ki", ponieważ słowo energia oznacza wiele rzeczy. Jest wiele typów energii: elektryczna, mechaniczna, energia wody, i
tak dalej, ta nazwa jest tu bardzo wieloznaczna i
nieprecyzyjna. Siła życiowa Ki, o
której mówimy, istnieje na wielu poziomach oznaczając co innego. Na poziomie wysokim oznacza "ducha", na poziomie niskim oznacza składniki materii. Ale to nie znaczy, że chodzi o
dwie różne rzeczy, albo w
ostry sposób od siebie oddzielone. Istnieje powiązanie między wszystkimi typami energii. Chodzi o
to, że porusza się ona z
góry w
dół i
na odwrót. Mikrokosmos i
makrokosmos są zjednoczone i
połaczone właśnie tą, będącą w
ciągłym ruchu siłą. W
słowie Tai Ki Kung "kung" oznacza pracę. Ruchy Tai Ki Kung służą temu, aby osoba mogła osiągnąć połączenie, najpierw z
własnym ciałem, tworząc połączenie między różnymi jego częściami, przy pomocy spiralnego ruchu, który zaczyna się na dole i
posuwa się w
górę, potem z
innymi praktykującymi, z
mistrzem, z
całym łańcuchem kolejnych mistrzów, z
otaczającą przyrodą, z
pięcioma elementami, które ją tworzą, ze słońcem, księżycem i
planetami, z
Drogą Mleczną i
wreszcie ze wszechświatem, z
Tao, ze wszystkim. Wszystkie te, tak różnorodne, sfery relacji czasu i
przestrzeni są powiązane ze sobą tak jak powiązane są ze sobą koła zębate w
mechaniźmie, które obracając się wprawiaja cały mechanizm w
ruch.
W Tai Ki Kung mistrza Chang Sam Funga część praktyki nazywana "
Ojciec" i
poprzedzająca formy ruchowe ("
Matka i
Dzieci") charakteryzuje się ruchami kolistymi, obrotowymi, które doskonale oddziaływują na przeguby, rozluźniając stawy ("Dziewięć Niebios") i
pobudzając cyrkulację strumienia Ki, która poprzednio zamulała różne bardziej i
mniej subtelne zakola ciała.
Ruch zaczyna się od nóg, które są najciemniejszymi, najbardziej odległmi od oczu częściami ciała i
wznosi się powoli, aby połączyć się w
końcach palców, czyli w
najbardziej jasnej i
widocznej części ciała człowieka. Po czym wznosi się do "
Nieba Wysokiego" (stopy są reprezentantami "Nieba Niskiego"), energia porusza się przesuwając się w
kierunku ziemi i
przy pomocy szeregu ruchów symbolizujących schodzenie energii w
dół: powstanie świata materialnego, przy pomocy kształtów gór, chmur, zwierząt, owadów i
ludzi. "Ojciec" jest też nazywany "
Niebem", (dziewięc stawów naszego ciała jest nazywanych "dziewięcoma Niebiosami") i
"Czasem". Idea "Czasu" nie jest łatwa do zrozumienia przy pomocy rozumu, a
praktyka "Ojca" pozwala we właściwy sposób wchodzić w
"Czas" i
wychodzić z
niego całym ciałem, w
jego trzech podstawowych aspektach: ciało fizyczne (Świnia), energia (Koń) i
umysł (Małpa).
"Ojciec" często jest uważany za ćwiczenie nudne, ciągle takie same, niezbyt piękne i
pozornie mało ważne, podczs gdy w
rzeczywistości jest podstawową praktyką Tai Ki Kung. Nuda, doświadczana czasami, jest miernikiem czasu. W
czasie praktyki godzina może się wydawać bardzo długa, innym razem może być czasem prawie niezauważalnym, w
zależności od okoliczności.